SZUKAJCIE A ZNAJDZIECIE

środa, 28 stycznia 2015

SOUNDTRACKOWO #01

Jakim filmem inspirowała się grupa Cult Of Luna tworząc swój ostatni album? Dowiecie się poniżej!

Nowy dział moi drodzy, którego mam nadzieję nie zaniedbam! Będę w nim podrzucać Wam utwory, które pojawiały się na ścieżkach dźwiękowych do znanych lub mniej znanych produkcji lub były inspirowane filmowymi i serialowymi klasykami. W każdym odcinku będziecie otrzymywać pięć piosenek wybranych przeze mnie wykonawców z różnych muzycznych bajek. Miłego czytania i słuchania życzę! 

#01. P.O.D. - Sleeping Awake. Kawałek pochodzi z soundtracku do filmu Matrix: Reaktywacja (2003). Grupa Sonny'ego postarała się o teledysk nawiązujący do fabuły kontynuacji dzieła rodzeństwa Wachowskich. Najlepszy moment klipu? Kiedy wokalista przestawia klocki ("ONE" = "NEO"). Utwór pochodzi z albumu Payable on Death z 2003 roku. 

#02. CULT OF LUNA - In Awe Of. Szwedzka post metalowa ekipa swój ostatni wydany w 2013 roku album zatytułowany Vertikal w warstwie tekstowej poświęciła wizji świata podobnej do tej przedstawionej w dziele Metropolis Fritza Langa z 1927 roku. Prezentowany z krążka utwór doczekał się fanowskiego miksu ze senami z utopijnego klasyka. 

#03. FLORENCE + THE MACHINE - Seven Devils. Utwór z albumu Ceremonials z roku 2011. Utwór towarzyszył trailerowi do drugiego sezonu "Gry o Tron" i trzeba przyznać, że idealnie wpasował się w klimat opowieści na podstawie prozy Martina. Przyznam, że w połączeniu z obrazem zyskał on dla mnie jeszcze bardziej natchnionego, nawiedzonego wymiaru. 

#04. KING DIAMOND - Welcome Home. Kawałek pojawił się na soundtracku do Clerks - Sprzedawcy 2 (2006), słychać go w jednej z początkowych scen kiedy Jay i Cichy Bob rozrabiają niedaleko sklepu Dantego i Randala. Pochodzi z trzeciego solowego albumu duńskiego króla zatytułowanego Them wydanego w 1988 roku. Jak widać Kevin Smith w metalu jak najbardziej obcykanym kolesiem jest. 

#05. THE FRAY - You Found Me. W wyjątkowy, emocjonalny sposób promowany był piąty sezon Zagubionych, właściwie najważniejszego do dziś serialu w moim życiu. Z połączenia lekkiego, zwiewnego kawałka grupy The Fray (dla fanów Coldpaly czy Travis jak znalazł) i przebitkami z nadchodzącego sezonu wyszła rzecz poruszająca i zapadająca w pamięć. Utwór pochodzi z albumu The Fray z roku 2009. 

Na część drugą wpisu zapraszam Was za tydzień mniej więcej o tej samej porze! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz