SZUKAJCIE A ZNAJDZIECIE

wtorek, 27 stycznia 2015

Kto stworzył to gówno?! Czyli o najgorszych reżyserach słów kilka.

Ktoś kiedyś mi wróżył, że na takiej (filmowej konkretnie) tematyce bloga długo nie pociągnę, tymczasem mam coraz więcej pomysłów na wpisy, coraz więcej zapoczątkowanych i odstawionych na bok postów, działów, które aż krzyczą o kontynuację, a i recenzji by się więcej przydało, bo jak mówią statystyki całkiem chętnie je czytacie. Na blogu od czasu do czasu poświęcam miejsce znanym bądź mniej znanym reżyserom i dziś do tego typu wpisu chciałbym powrócić. Nie znalazłem bowiem zbyt wielu publikacji o twórcach, którzy bezwstydnie czynią z filmowej materii kupę uwiecznioną na taśmie. A trochę uwagi im się należy, nie tyle w ramach przestrogi by zaprzestali, bo raczej sobie tego do serca nie wezmą, co raczej byście wiedzieli jakich filmów, sygnowanych konkretnymi nazwiskami unikać, lub też oglądać tylko pod wpływem dużych ilości substancji odurzających bądź rozweselających. Zapraszam do czytania!

EDWARD D. WOOD JR

Najbardziej znany z: Plan dziewięć z kosmosu, Narzeczona potwora, Noc upiorów, Glen czy Glenda. Guru filmowych psujoków. W sumie jego drewniane nazwisko zobowiązywało do tworzenia tego typu złego kina. Ale żeby aż tak? Co ten Bela Lugosi ćpał, że występował w jego produkcjach? Bozia raczy wiedzieć. Jeśli chcecie wiedzieć więcej o tym osobniku to odpalcie dzieło Ed Wood" Tima Burtona, w którym w rolę tytułową wciela się Johnny Depp.

UWE BOLL

Najbardziej znany z: Postal, Dungeon Siege: w imię króla, BloodRayne, Alone In The Dark: Wyspa cienia. Jego filmy są toporne niczym jego twarz wyciosana w skale. Powinien dostać dożywotni zakaz tworzenia adaptacji gier komputerowych bo profanuje każdy tytuł, którego się dotknie. Jak można z premedytacja takie krowie placki wypuszczać nie mam bladego pojęcia. Brrrrr... 

TOMMY WISEAU

Najbardziej znany z: The Room, Homeless in America. Ciekawy przykład twórcy zupełnie nieświadomego co działo się na planie jego kultowego The Room. Wszystko co dzieje się w tamtym filmie to jakaś zupełna abstrakcja, zarówno pod kątem scenariusza, montażu, gry aktorskiej no i rzecz jasna kluczowej w tym wszystkim reżyserii. Twórca Gówna Absolutnego. Najlepszego wśród najgorszych. I w pewnym sensie eeeee.... w  pewnym sensie  będącego mistrzostwem świata. 

JAMES NGUYEN

Najbardziej znany z: Birdemic: Shock and Terror, Birdemic II: The Resurrection, Replica. Ten pan bezwstydnie nakręcił gnioty bazujące na kultowych Ptakach Hitchcocka. Jego dzieła można uznać za posiadające jedne z najgorszych, najprymitywniejszych efektów specjalnych. Koszmar, który ciężko obejrzeć do końca. A pomyśleć, że powstała jeszcze druga część a i trzecia podobno w planach. Powinien dostać dożywotni zakaz tworzenia filmów. 

ANTHONY C. FERRANTE

Najbardziej znany z: Rekinado. Rekinado 2: Drugie ugryzienie, Nieuleczalny strach, Kolekcjoner głów. Ech... zastanawiam się do jakiego grona odbiorców ten pan kieruje swoje dzieła. Może i obie części Rekinada są zabawne i oglądanie ich z dystansem jest doświadczeniem całkiem ciekawym, ale reszta tytułów pod którymi się podpisał to kupa. Bezwzględna i bardzo śmierdząca. Ale uśmiech z twarzy nie spełza temu panu na żadnym zdjęciu więc pewnie hajs się zgadza. 

DECLAN O'BREIN

Najbardziej znany z: Sharktopus, Droga bez powrotu 3-5, Atak potworów, Kamienny potwór, Cyklop. Wystarczy spojrzeć na tytuły. Gość zarżnął nawet i fajną serię o zdeformowanych stworach i dał światu rekina-ośmiornicę, za którą mogą jedynie przepadać koneserzy naprawdę złego, złego kina. Jak widać po zamieszczonym obrazku radoszka tworzenia go nie opuszcza. 

SHANE VAN DYKE


Najbardziej znany z: Titanic II, Paranormal Entity, 6 Guns, Klątwa z Salem. Temu panu słowny wpierdol należy się przede wszystkim za pierwszy wymieniony tytuł. Tytanic II. No litości. Jedna z tych filmowych tortur, którą ogląda się by sprawdzić czy naprawdę jest tak źle, czy to może był jakiś żart. A to nie jest żart. To jest czysty niczym nieskrępowany horror, po którym człowiek chce sobie wydłubać oczy a twórcę zesłać na Syberię. Z resztę tytułów w sumie też. I pomyśleć, że jeszcze się para aktorzeniem. 


JIM WYNORSKI 

Najbardziej znany z: Piraniokonda, Komodo kontra kobra, Lodowe piekło, Zjadacz kości, Dinokrokodyl kontra supergator. Podjął się reżyserii ponad 80 produkcji wszystkich oscylujących w okolicy kina klasy Z. Jest niepowstrzymany, tłucze filmy rok w rok od lat 80. Z jednej strony budzi to zasłużony podziw z drugiej niesmak, bo stanowczo jego dzieła nie są warte waszych pięciu minut. Jeśli kiedyś usłyszycie jego nazwisko w jakimkolwiek kontekście to uciekajcie ile sił w nogach. I to by było na dziś tyle, pewnym uzupełnieniem wpisu z pewnością będzie artykuł o najgorszych polskich filmach, którego powinniście oczekiwać już niedługo. Być może dla kogoś tych ośmiu panów to stanowczo za mało, ale darujcie mi, w pewnym momencie po prostu się załamałem i powiedziałem dość. Ale do tematu rzecz jasna powrócę także oczekujcie! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz