SZUKAJCIE A ZNAJDZIECIE

środa, 5 listopada 2014

10 czarnych komedii, które koniecznie musicie zobaczyć (część pierwsza)

Twórcom czarnych komedii wolno o wiele więcej. Mogą przemycać makabreskę, elementy rodem z horrorów, groteskę lub abstrakcję i nikt się nie przyczepi, że przekroczyli jakąś granicę. Po prostu granice czarnego humoru leżą nieco dalej niż w "zwykłych komediach". Mistrzami czarnego humoru byli niewątpliwie Pythonowie, ale to nie o nich będzie poniższy tekst. Udało mi się zebrać póki co 10 znakomitych czarnych komedii, które musicie obejrzeć jeśli wisielcze nastroje doprawione zgryźliwością Wam niestraszne. Zapraszam do czytania! 

10.PŁYTKI GRÓB (Shallow Grave, 1994, reż. Danny Boyle). Debiut nagrodzonego za "Slumdoga" reżysera, twórcy "Trainspotting" czy "28 dni później". Rzecz jasna wszystko w tym filmie rozchodzi się o kasę i trupa, który stanie się przeszkodą do szczęścia trójki bohaterów. Na ekranie młodzi i piękni McGregor, Eccleston i Fox. Brytyjskie poczucie humoru najwyższych lotów!

9.ZE ŚMIERCIĄ JEJ DO TWARZY (Death Becomes Her, 1992, reż. Robert Zemeckis). Trójkąt miłosny, w którym biorą udział Meryl Streep, Goldie Hawn i Bruce Willis. Plus mącąca jak należy Isabella Rossellini, Dwie rywalizujące o względy pewnego jegomościa panie odkrywają jak być wiecznie młode. Wszystko ma swoje konsekwencje, w tym przypadku bardzo zabawne i makabryczne. Klasyk komedii doprawionej czarną polewką, mniam, mniam. 

8.ZGON NA POGRZEBIE (Death at The Funeral, 2007, reż. Frank Oz). Bardzo, bardzo brytyjskie poczucie humoru. Sporo smakowitych dowcipów sytuacyjnych rozgrywających się podczas jednego pożegnalnego dnia. Nie jest to film, dzięki któremu polubicie pogrzeby, ale uśmiejecie się do łez. Alan Tudyk niszczy system w tym filmie. No i Peter Dinklage w znakomitej roli karła-geja-szantażysty! 

7.PORĄBANI (Tucker & Dale Vs Evil, 2010, reż. Eli Craig). Yup, ponownie Alan Tudyk na ekranie w towarzystwie Tylera Labine. Makabryczna komedia o typkach, którzy zostali wzięci za seryjnych morderców. Prosty pomysł wykonany z polotem i puszczaniem oczka w stronę klasyki horroru. 

6.DELICATESSEN (1991, reż. Jean-Pierre Jeunet). Post-apokaliptyczna Francja, w której aby przeżyć trzeba jeść ludzkie mięso. Nie ma to jak zakochać się w córce rzeźnika i trafić na jego celownik. Znakomity przedstawiciel kina europejskiego jako takiego, perełka francuskiej kinematografii. Dla smaczku dodam, że zamieszczony kadr nie jest spojlerem! 

5.RODZINA ADDAMSÓW (The Addams Family, 1991, reż. Barry Sonnenfeld). Chyba nie muszę tutaj wiele pisać. W sumie to blisko obu częściom do dość niestandardowego kina familijnego. O ile przymknie się oko na groteskową i gotycką makabrę serwowaną hurtowo i z wyrafinowaniem. I Anjelicja taka piękna i Raul taki pełen życia, niech mu ziemia lekką będzie. 

4.JABŁKA ADAMA (Adams AEbler, 2005, reż. Anders Thomas Jensen). Historia mądra, z morałem, taka inna od innych. Mads Mikkelsen w roli niestandardowego duchownego, który zleca neonaziście Adamowi zaopiekowanie się jabłonką. Galeria przedziwnych bohaterów i udane żonglowanie stereotypami. Polecam jeśli lubicie dość przewrotne kino nie mające wiele wspólnego z mainstreamem. 

3.CZTERY POKOJE (Four Rooms, 1995, reż. Quentin Tarantino, Robert Rodriguez, Allison Anders, Alexandre Rockwell). Co tu się odwala w każdym segmencie to masakra. Tim Roth w kultowej roli boya hotelowego, który będzie miał bardzo ciężką sylwestrową noc. Wybrałem kadr z pokoju numer trzy, to stanowczo mój ulubiony! Choć przegadany pokój kręcony przez Tarantino z udziałem nie uwzględnionego w napisach Willisa też bardzo smaczny! 

2.SOK Z ŻUKA (Beetle Juice, 1988, reż. Tim Burton). Burton im starszy tym bardziej powtarzalny niestety. A w latach 80, kiedy zaczynał swoją krucjatę ekranową dał światu najlepszy czarny charakterek, pod postacią Żukosoczka co to się nawet serii animowanej doczekał. Michael Keaton był w świetnej formie, odważnie powiem, że wolę go w tym filmie niż w Batmanie, a co! 

1.MARTWICA MÓZGU (Braindead, 1992, reż. Peter Jackson). Nie dość, że jeden z bardziej kultowych horrorów wszech czasów to jeszcze znakomita czarna jak smoła komedia twórcy "Władcy Pierścieni". Spacer z dzieckiem zombie to majstersztyk, Karmienie zombiaków w piwnicy to scena tak obrzydliwa, że aż urocza. No i finałowa akcja z kosiarką. O tą scenę to mnie nawet na konwencie w Olsztynie podczas konkursu pytano. Wruuuum, wruuuuum, dla mnie niekwestionowany numer jeden! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz