Lalki! Obrzydzające mnie, odpychające, przerażające puste skorupy z materiału, który łatwo można by kroić, podpalać, bazgrać po nim flamastrem, a do tego w chwili negatywnego uniesienia taką lalką można było cisnąć o podłogę lub ścianę. Gorzej jak się taka szmacianka odwinie i przypieprzy aż się człowiek nogami nakryje. Z tymi lalkami to podobna sytuacja co z maszynami. Człowiek boi się, że jego wytwór wymknie się spod kontroli i przejmie władzę nad ludzkim rodzajem. Przed Wami lalki, które spokojnie mogłyby nas sprowadzić do roli posłusznego zwierzątka, jeśli nam życie miłe. Zapraszam do czytania!
10.LALKA PAJĄK ("Toy Story", 1995)
9.SUZIE ("May", 2006)
Trauma z dzieciństwa. To skrzywione połączenie sprawiało, że dostawałem gęsiej skórki na samą myśl, że coś takiego mogłoby mi przypełznąć obok łóżka. Później zdałem sobie sprawę jak samotne i smutne musiało być to stworzenie, ale nie będę ukrywać, że nastąpiło to po dłuuuugich, długich latach. Ciekaw jestem, który z twórców ze studia Disneya ma taką wyobraźnię...
Urocza prawda? Nie wygląda groźnie, ale nie ma najlepszego wpływu na tytułową bohaterkę thrilleru sprzed ładnych kilku lat. Dla wątku tej niepozornej panienki warto sięgnąć po ten film. Bezsprzecznie mogę ją uznać za najpiękniejszą w tym gronie, ale wszyscy dobrze wiemy, że piękne kobiety = brzydkie kłopoty.
8.LALKA BRZUCHOMÓWCY ("Magia", 1978)
Zmagań z nawiedzoną lalką w wykonaniu Anthony'ego Hopkinsa nigdy dość. Wciela się w brzuchomówcę, którego lalka najwyraźniej pragnie większej wolności. To się dobrze nie skończy, w tle bowiem pojawi się wątek miłosny, możecie więc być pewnie, że poschizowanego klimatu nie zabraknie.
7.RUDE ZDEFORMOWANE DZIECKO ("Głęboka czerwień", 1975)
Z gatunkiem zwanym giallo będę miał jeszcze okazję Was zapoznać, w filmach tego gatunku nie brakuje wjeżdżających na psychę scen. W "Głębokiej czerwieni" pojawia się niezapomniana sekwencja z udziałem tego jegomościa.
6.DOLLY DEAREST ("Ukochana laleczka", 1991)
Dolly to taka wizualnie troszkę siostra Chucky'ego, która jak widzicie także ma niecne zamiary wobec tych co jej na odcisk nadepną. Wysokie 6 miejsce zapewnia jej wyjątkowo szpetna uroda i wścieklizna emanująca z oczu. Ostrzegam jednak, że film jako taki jest słaby, warto przebrnąć jedynie dla panny Dearest.
Taka trochę celebrytka w tej gromadce bo się własnego filmu doczekała. Annabelle pamiętacie z zeszłorocznej "Obecności" a historia prawdziwej, szmacianej laleczki jest o wiele bardziej mroczniejsza niż ta pokazana na ekranie. Tak czy siak postać wdarła się do listy nagle i okupuje wysoką piątą pozycję. Jako kobieta zawędrowała najwyżej, teraz pora na prawdziwych badassów.
4.BLADE ("Władca zabawek", 1989)
Seria długa niczym "Moda na sukces". To bodaj najciekawsza postać z całej galerii morderczych marionetek. Jak widzicie nie ma rączek, ale ciasteczka i tak dostanie bo ma nóż i hak. W sumie to przypomina taką miniaturową wersję psycholi z horrorów klasy B: stylowy ubiór, kapelusz, zło w oczach. A jednocześnie jakiś taki uroczy jest, sam nie wiem dlaczego.
3.BILLY ("Dead Silence", 2007)
Dead Silence było całkiem ciekawym flirtem z klasycznymi elementami kina grozy. Jest groteskowo, mrocznie, krwawo i z krótkim i dobitnym hasłem reklamowym: "Krzykniesz. Zginiesz". Za kamerą twórca "Piły", James Wan, który sprawnie zamieszał w kociołku z tym co najsmaczniejsze. A twarzy Billy'ego nie idzie zapomnieć. Widzę ją zawsze podczas czołówki do AHS: Freak Show"...
2.BILLY ("Piła", 2004)
Billy numer dwa lubi sobie pogrywać. Wygląda gustownie, czasem zdarzy mu się wybuchnąć. Lubi płatać figle i histerycznie śmiać się w ciemnościach tym samym doprowadzając do palpitacji serducha. Pupilek pana zagadki. W czasie pracy często śmiga rowerem, a do tego głębokim głosem wypowiada filozoficzne kwestie swojego pana. Sympatyczne stworzonko z hipnotyzującymi policzkami.
1.LALECZKA CHUCKY (Laleczka Chucky, 1988)
One wszystkie chcą się bawić w obcinanie nam rąk i nóg i kopania naszych głów. Chucky nie dość, że sieje śmierć i zniszczenie to jeszcze w późniejszych latach się rozmnażał tak na wszelki wypadek jakby już go ktoś na amen załatwił. Chucky jest mały i irytujący, a do tego trudno go pokonać. Nie da się ukryć, że to najbardziej znana lalka w tym zestawie, i że zasługuje na najwyższą pozycję na liście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz