SZUKAJCIE A ZNAJDZIECIE

sobota, 3 maja 2014

10 najlepszych kreacji vol.7: Tom Hanks

Filmografia Toma Hanska obejmuje całkiem sporo mocno kopiących po tyłku pozycji. Przekopałem się więc przez jego najciekawsze kreacje i jak zawsze wybrałem 10 najciekawszych według własnego klucza. Zapraszam do czytania! Bohaterem następnego wydania będzie Robert De Niro.



10. TOY STORY I, II, III (jako Chudy 1995, 1999, 2010, reż. John Lasseter, Ash Brannon, Lee Unkrich)

Bo dubbing to też jest kawał sztuki. Chudy to przede wszystkim głos Hanksa. Znakomity głos jeśli rzecz jasna oglądało się wersję z napisami w wersji oryginalnej. Jeśli Eddie Murphy kojarzy się z Osłem, a nasz Bartosz Walaszek z Kapitanem Bombą to Hanks mi jednoznacznie kojarzy się z Chudym. 

9.LADYKILLERS, CZYLI ZABÓJCZY KWINTET (jako Profesor G. H. Dorr, 2004, reż. Ethan Coen i Joel Coen)

Jest to nieco słabszy film kultowych braci, ale Tom nadaje mu specyficznego uroku i sprawia, że ta kryminalna komedia jest całkiem zjadliwa i mimo całego swojego "odstępstwa" od normy Coenów całkiem zjadliwa. 

8.KAPITAN PHILLIPS (jako Kapitan Richard Phillips, 2013, reż. Paul Greengrass)

Świeżynka w zestawieniu. Jest to jedna z tych nowych kreacji Toma, które moim zdaniem wchodzą do kanonu. Film dla widza wymagającego i nie szukającego taniej rozrywki w kinie. 

7.ZŁAP MNIE, JEŚLI POTRAFISZ (jako Carl Hanratty, 2002, reż. Steven Spielberg)

Łapanie DiCaprio to nie łatwa sprawa. Ale Tom lubi się podejmować wielu trudnych zadań. Jeden z najciekawszych filmów Spielberga po 2000 roku. A kreacje obu panów stanowczo godne zapamiętania. 

6.DROGA DO ZATRACENIA (jako Michael Sullivan, 2002, reż. Sam Mendez)

Z mojej strony mały spojler, bo ten film znajdzie się też na liście najlepszych adaptacji komiksów. Mroczny i dramatyczny kryminał w najlepszym klimacie noir. Sam Mendez w świetnej formie, a Tom w takiej kreacji bardzo smakowity. 

5.FILADELFIA (jako Andrew Beckett, 1993, reż. Jonathan Demme)

Bardzo ważna rola jak i film w latach 90. W tamtych czasach nie było w mainstreamie filmów opowiadających o AIDS i braku tolerancji wobec homoseksualistów. Nie sposób nie czuć sympatii do Andrewa i nie docenić jego walki o swoje. Wielki film. I Oscar za tą kreację. 

4.SZEREGOWIEC RYAN (jako kapitan John H. Miller, 1998, reż. Steven Spielberg)

Mocny, dramatyczny, trzymający w napięciu. Ja wiem, że bardzo hollywoodzki i odpowiednio napompowany, ale i tak świetny. Rola Toma jest przednia,  i z charakterem. Jego Miller jest bardzo wiarygodny i oddany sprawie. Spielberg wciąż w szczytowej formie. 

3.CAST AWAY - POZA ŚWIATEM (jako Chuck Noland, 2000, reż. Robert Zemeckis)

Jak samotność i brak nadziei doprowadzają do szaleństwa. Świetna, poruszająca historia rozbitka napędzana grą Toma. A przyjaźń z piłką Wilsonem jest już legendarna i doczekała się nie jednej parodii (chociażby animowanej, w której Willson był kokosem). Świetna rola i świetna opowieść. 

2.ZIELONA MILA (jako Paul Edgecombe, 1999, reż. Frank Darabont)

Szczytowe miejsca na moich listach zazwyczaj są dość oczywiste, nie może być inaczej i w tym przypadku, choć "Zielona Mila" jest zbudowana w na tyle sprytny sposób, że pozwala każdej postaci wybrzmieć, ukazać jej charakter. Postać Paula mimo, że nie jest nacechowana szaleństwem czy magiczną mocną i tak się wyróżnia i jest świetnie zagrana. I tylko jedna jedyna kreacja ją moim zdaniem przebija. 

1.FORREST GUMP (jako Forrest Gump, 1994, reż. Robert Zemeckis)

Ruuuun! Forrest ruuuuun! Porusza mnie ten mądry, ciepły film za każdym razem. I Tom mnie porusza, który świetnie wciela się tu w autystycznego młodzieńca. Ja wiem, że film sporo okroił książkę, i dlatego część marudzi, że to nie tak i w ogóle meh, ale no dla mnie zarówno film jak i rola są doskonałe. 

3 komentarze:

  1. Wilson to nie kokos :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Wilson to piłka z odciśniętym śladem dłoni umazanej we krwi*

    Tom Hanks to zdecydowanie mój ulubiony aktor. Lubię jeszcze jego niewielką rolę w dość niedocenionym "Extremely loud, incredibly close", ktore mimo nominacji do Oscara za najlepszy film nie doczekało się nawet dystrybucji w polskich kinach...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie tylko rolami dramatycznymi świat stoi. Zrobić smutną minę potrafi większość, Hanks tym bardziej. Brakuje mi zatem w zestawieniu świetnego "Big" (1988), The Money Pit (1986), i mocno niedocenionego Joe Versus the Volcano (1990). Zapominamy tym samym że Hanks to przede wszystkim aktor komediowy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń