SZUKAJCIE A ZNAJDZIECIE

czwartek, 1 maja 2014

PODZIEL SIĘ SWOIM GUSTEM FILMOWYM: Dawid Kwiecień (z fanpage DUZI CHŁOPCY)

WOW! Moi kochani czytelnicy! To już 10 wydanie akcji mającej na celu dzielenie się Waszymi filmowymi inspiracjami, najbardziej ryjącymi bądź po prostu ulubionymi. Z okazji majówki prezentuję Wam bardziej rozrywkowe zestawienie od Dawida, który prowadzi fanpage Duzi Chłopcy. Nic dziwnego, że w jego zestawie znalazło się twarde kino, na szczęście dalekie od sztampowych produkcji ala Seagal i Norris. Swoje dyszki wciąż możecie podsyłać na mojego maila fkrbzm@gmail.com A teraz zapraszam Was do czytania kolejnej bardzo ciekawej dyszki! 


Cześć! Mam na imię Dawid i mieszkam w mieście o najgorszej opinii w Polsce. Jako że prowadzę fanpage Duzi Chłopcy ze zdjęciami niezłych fanek i tekstami, które powinny (i mam nadzieję, że tak jest) zainteresować „zwykłych” facetów, to postanowiłem przygotować ranking „męskich filmów”. Muszę przyznać, że wybranie 10 filmów to dość trudne zadanie. Przygotowując się do stworzenia tego rankingu wypisałem około 30 tytułów. Ciężko się było zdecydować, ale myślę, że wybrałem najciekawsze pozycje. Miłej zabawy!



TESTOSTERON (2007, reż. Andrzej Saramonowicz, Tomasz Konecki) Oglądałem dziesiątki razy i wciąż mam ochotę na spotkanie z tym filmem. Zwłaszcza w towarzystwie znajomych i alkoholu. Bardzo dobra komedia ze świetnymi tekstami o damsko-męskich relacjach. Chciałbym kiedyś zobaczyć Testosteron w wersji teatralnej.


KASYNO (1995 reż. Martin Scorsese) Hazard, brudne interesy, Robert De Niro i Joe Pesci. Genialne połączenie. To jeden z najlepszych filmów gangsterskich i jeśli ktoś lubi takie kino, to musi koniecznie zobaczyć Kasyno.


CHRZEST (2010, reż. Marcin Wrona) Niektórym przeszkadza wizja męskiego świata przedstawiana przez Wronę. Też nie jestem do końca przekonany do niego, ale Chrzest uważam za bardzo dobry tytuł. Odwołanie się do symboliki biblijnej i zakończenie, które wzbudza wątpliwości zamiast je rozwiać. To lubię!


ZABIĆ SEKALA (1998, reż.Vladimir Michálek) Chociaż akcja filmu toczy się podczas II Wojny Światowej na Morawach, to mnie kojarzy się z westernem z Dzikiego Zachodu. Dobry i zły charakter, a obaj spotkają się w samo południe, by rozstrzygnąć spór. To właśnie z tego filmu pochodzi scena z Bogusławem Lindą, który mówi „Wypierdalaj matko”. Rozjeżdżający się dźwięk wcale nie świadczy o tym, że jest to fejk. Po prostu film powstał w Czechosłowacji, a polskie głosy były dogrywane później.


GORZKIE GODY (1992, reż. Roman Polański) Namiętność i destrukcja. Niby przeciwności, ale w Gorzkich godach łączą się w całość. Choć według mnie akcja rozkręca się dosyć powoli, to warto to obejrzeć, bo późniejsze sceny wszystko wynagradzają.


WŚCIEKŁE PSY (1992, reż. Quentin Tarantino) Kolejny film Tarantino na mojej liście. Panowie o ksywkach nawiązujących do kolorów, wielki skok, poszukiwanie sprzedawczyka i obława policji. Wściekłe Psy to dobre, gangsterskie kino, a przedstawienie historii piosenki Like a Virgin Madonny rozbraja na łopatki.


SYMETRIA (2003, reż. Konrad Niewolski) Mój znajomy nie lubi polskiego kina, bo uważa, że często jest przygnębiające i ponure. W przeciwieństwie do niego uwielbiam filmy, które mocno odbijają się na nastroju. Symetria to jeden z takich filmów. Niewinny facet trafia do więzienia z ciężkimi zarzutami. Zaczyna tracić nadzieję na wolność i przesiąka klimatem tego miejsca. A co jeśli „główny bohater” końcówki filmu również jest niewinny i wcale nie zrobił tego, o czym inni mówią?


ZABÓJSTWO JESSE'GO JAMESA PRZEZ TCHÓRZLIWEGO ROBERTA FORDA (2007, reż. Andrew Dominik) Zanim obejrzałem ten film zastanawiałem się nad tym, jak w tytule można zdradzić tak ważny wątek fabuły, jak zabójstwo głównego bohatera? Okazuje się jednak, że w żadnym stopniu nie przeszkadza to w czerpaniu przyjemności z tej westernowej historii.


GRINDHOUSE: DEATH PROOF (2007, reż. Quentin Tarantino) Piękne kobiety, przyjemna dla ucha ścieżka dźwiękowa, samochody i szaleńcze pościgi – to jest to co tygryski i duzi chłopcy lubią najbardziej. Trzeba przyznać, że bohaterki mają większe jaja od niejednego faceta.


PRAWDZIWE MĘSTWO (2010, reż. Ethan Coen i Joel Coen) Czternastoletnia dziewczyna, która ma w sobie więcej męstwa od niejednego faceta? Taką właśnie historię przedstawili bracia Coen. Co więcej, udało im się stworzyć doskonały film, który podoba się i sprawia, że nie jeden prawdziwy mężczyzna uroni na nim łzę.

DUZI CHŁOPCY na FB: https://www.facebook.com/duziichlopcy?fref=ts

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz