No jestem pod wrażeniem, to już czwarta edycja PODZIEL SIĘ SWOIM GUSTEM FILMOWYM. Tym razem udzielił się Kamil Kwiatkowski, ze znanego tu i ówdzie Trzynastego Schronu, oraz z dziwnej komiksowej witryny Tak Się Dzieje, Gdy Tak Jest. Z jego zestawienia wynika, że lubi thrillery psychologiczne i kino post-apokaliptyczne. Zapraszam do zapoznania się z jego zestawieniem i braniem udziału w akcji. Wystarczy, że podeślecie mi swoje dyszki na maila fkrbzm@gmail.com wraz z krótkim opisem czym się zajmujecie i aktualnym zdjęciem. Akcja nie ma ograniczenia czasowego i będzie się odbywać póki będziecie się udzielać! Zapraszam do czytania!
Nazywam się Kamil. Lubię ryjące banię filmy i muzykę, hobbystycznie lubię ryć banię muzycznie (pod pseudonimem Wrathu - eksperymentalna, elektroniczna muzyka, czerpiąca z wielu stylów) i komiksowo (absurdalny komiks "Tak się dzieje, gdy tak jest" z dość specyficznym humorem). Jestem też redaktorem strony Trzynasty Schron, traktującej o post-apokalipsie w kulturze. Mieszkam w Gorzowie Wielkopolskim i studiuję filologię angielską.
Oto najlepszy ułamek filmów, które zryły moją banię.
10.SINISTER (2012, reż. Scott Derrickson). Według mnie, jest to najlepszy rasowy horror od czasów Lśnienia. Atmosfera jest bardzo ciężka i w gruncie rzeczy, przez sporą część filmu wszystko jest tak bardzo realistyczne i przytłaczające, że aż nie przypuszcza się ingerencji jakichś nadnaturalnych sił. Bardzo dobry dobór ryjących banię utworów, od m.in. Sunn O))) i Ulver. Ten film to prawdziwy kamień milowy w swoim gatunku.
9.CUBE (1997, reż. Vincenzo Natali). Na dobrą sprawę można by tu wpisać całą serię, gdyż opiera się na bardzo podobnym schemacie, ale uważam, że Cube Zero serii coś odebrało. Tak czy inaczej, pierwszy Cube zasługuje na szacunek za przegenialny koncept grupki ludzi uwięzionej w pełnym pułapek sześcianie. Klaustrofobiczny i agorafobiczny jednocześnie. Niepowtarzalny klimat.
8.CZERWONY SMOK (2002, reż. Brett Ratner). Za rozwinięcie tematu tak genialnej postaci, jaką jest Hannibal Lecter. Podejrzewam, że ten film, jak i pozostałe z serii o Hannibalu, będzie się często powtarzał na przysłanych listach... Ale po prostu... Czy trzeba to tłumaczyć? Hannibal wciąż żyje. I nawet serial robią świetny, nie mniej ryjący banię.
7.KSIĘGA OCALENIA (2010, reż. Albert i Allen Hughes). Bardzo dobre post-apokaliptyczne kino z niezwykle oryginalnym pomysłem na fabułę i postać głównego bohatera. W żadnym innym filmie nie widziałem tak pięknie pokazanych post-apokaliptycznych pustkowi Ameryki, a muzyka zasługuje co najmniej na Oscara.
6.MIASTO ŚLEPCÓW (2008, reż. Fernando Meirelles). Przed obejrzeniem filmu nie zastanawiałem się nigdy, co by się stało, gdyby świat nawiedziła pandemia ślepoty, ale uważam, że ten film pokazuje to doskonale. Nie jest może tak brudny jak książkowy oryginał, ale i tak bardzo niepokoi, prawdziwie porusza i w dobitny sposób pokazuje pewne zależności rządzące światem. Daje do myślenia, przynosi nadzieję, ale jest to gorzka nadzieja.
5.DZIEWCZYNA Z TATUAŻEM (2011, reż. David Fincher). David Fincher jest moim ulubionym reżyserem, co zresztą łatwo zauważyć po tym zestawieniu. W "Dziewczynie z tatuażem" przebił szwedzką ekranizację świetnej książki "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" szwedzkiego mistrza kryminału, Stiega Larssona, któremu zawdzięcza oryginalny koncept (szukanie sprawcy przestępstwa po 40 latach, nie będąc nawet pewnym, że do tego doszło) i bardzo ciekawie skonstruowanych bohaterów. Na aktorstwo trudno narzekać, scenografia jest bardzo dopracowana, a muzyka Trenta Reznora i Atticusa Rossa zachwyca oraz doskonale wpasowuje się w film i aż dziw, że nie dostali Oscara za tę ścieżkę dźwiękową właśnie.
4.ZAGUBIONA AUTOSTRADA (1997, reż. David Lynch). David Lynch wykreował bardzo niepokojący i ryjący banię obraz z doskonałym i bardzo różnorodnym soundtrackiem, z którego najbardziej cieszą mnie Rammstein, David Bowie, Marilyn Manson i Nine Inch Nails. Film bardzo niejednoznaczny i zaskakujący. Mało kto potrafi wykreować taki klimat jak Lynch.
3.INCEPCJA (2010, reż. Christopher Nolan). Tematyka snu zawsze mnie intrygowała. Nolan w perfekcyjny sposób się w niej porusza, wykorzystując do tego koncepcję heist movie, dodając przeepicką muzykę Hansa Zimmera, dobrych aktorów, kilka genialnych pomysłów własnych i wprowadzając widza w skomplikowaną konstrukcję snu. Nie pozostawia obojętnym na to, co się dzieje na ekranie. I to zakończenie...
2.PODZIEMNY KRĄG (1999, reż. David Fincher). Moim zdaniem jest to przykład filmu, który przebił książkowy oryginał. Znakomita, oryginalna historia z ciekawymi bohaterami, która długo pozostaje w głowie i zmusza do myślenia i przewartościowania swojego życia. Podobnie jak książka, jest kopalnią złotych myśli. I z dobrą muzyką zapewnioną przez The Dust Brothers. I jednym z ciekawszych zwrotów akcji w kinie.
1.SIEDEM (1995, reż. David Fincher). Czytałem wiele lat temu artykuł w pewnej gazecie, w którym było wspomniane o seryjnym mordercy, który wzorował się na tym właśnie filmie. Często się zdarza, że różne wytwory kultury inspirują przestępców do różnych, niezbyt chwalebnych czynów, ale gdy doczytałem o sposobie, w jaki to się działo... Musiałem obejrzeć ten film. David Fincher stworzył dzieło, które nie powinno zostać zapomniane. Wszystko jest wymierzone perfekcyjnie, co do cala. Film pełen symboliki, przygnębiający, a przy tym tak niesamowicie wciągający i intrygujący, a wreszcie zmierzający do zakończenia, jakiego kino ani wcześniej, ani później nie doświadczyło. Detektyw Mills to jedna z moich ulubionych ról Brada Pitta. Muzyka też zasługuje na uwagę. Sporą część niepokojącego klimatu można zawdzięczać kompozycjom Howarda Shore'a. Ach i jeszcze to intro z remixem "Closer" Nine Inch Nails. Zdecydowanie zapada w pamięć.
Działalność muzyczna Wrathu: soundcloud.com/wrathu
TAK SIĘ DZIEJE, GDY TAK JEST znajdziecie pod:
TAK SIĘ DZIEJE, GDY TAK JEST na FB:
TRZYNASTY SCHRON znajdziecie pod:
TRZYNASTY SCRON na FB:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz