SZUKAJCIE A ZNAJDZIECIE

sobota, 26 października 2013

Halloweenowe odliczanie: #05 - W kuchni Stanleya Kubricka, czyli za kulisami LŚNIENIA.

A dziś taka gratka dla fanów tej klasycznej pozycji. Jeśli cykl się przyjmie to postaram się by inne filmy też się doczekały takich kuchennych cykli. W ramach projektu "zero" przyjrzę się co działo się na planie "Lśnienia". No to jazda! 

Stanley musiał być bardzo radosnym człowiekiem, widać, że się uśmiecha. Musiał czymś zająć Jacka, bo wygląda na zamyślonego. Jestem przekonany, że omawiali jakąś bardzo istotną scenę.

Uśmiech Jacka powinien być dobrem narodowym. Pan Kubrick zamyślony. I ten pan z tyłu z postawą "I don't give a fuck". 



Zastanówcie się czy chcecie mieć dzieci. Szczególnie tak ubrane i tak wyglądające. Jedna z tych bardzo creepy scen nadchodzi! 

Jack bez Rutinoscorbinu. Fotka wygląda na własnoręczne dzieło mistrza. 

Znajdźcie jedną istotną różnicę :) Jak zawsze bezbłędny uśmiech. 

Tym razem bez Jacka. No właśnie... gdzie się podział? 

A to chyba jedno z moich ulubionych zdjęć. Bardzo ciekawe ujęcie. Jack zadumany. 

I jak tu się z żoną zmierzyć jak ludzie każdy Twój krok nagrywają? 

CHLUP!

Ależ mają groźne spojrzenia... 

Stanley mógłby być piratem, ale wolał być jednym z największych wizjonerów kina.

Call me maybe? 

Takie tam, z maszyną do pisania.

Pacz, Jack, jak śmisznie wyszło. 

Ślicznotki dwie. 

Halo, halo baza? 

Hehehehehe i tak zginiesz XD

HOPSA, HOPSA, HOPSA!

Brrrrr... jakie zimnisko.

Biere rower i w nogi zanim pan reżyser zauważy. 

"Następny kręcimy "Labirynt Fauna""

Dzieciak miał szczęście współpracować z takim Mistrzem

Rozmyślanie z siekierką

Wooooooow, zajebiście wyszło



Na zdrowie! 

Śliczne ujęcie *_* 

A na koniec Kubrick zimowy ^_^

2 komentarze:

  1. Uwielbiam ten film :3 Dziękuję, że chciało się Wam zbierać do kupy te wszystkie zdjęcia! Dzięki wielkie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co :) Nie zbieraliśmy, sam zbierałem. Na stronie jest tylko jeden autor. Pozdrawiam!

      Usuń