Są takie twarze, które jednoznacznie kojarzą nam się z filmami grozy. Aktorzy, którzy na tym gatunku zjedli zęby stając się ikonami podgatunku, który przez lata nie był uważany za zbyt ambitny. Jako, że Święto Dyni już jutro to już ostatnie odliczanie przed artykułem, na który wszyscy czekacie! Przed Wami twarze być może lekko już zapomniane, ale warte przywołania niczym duchy na starym cmentarzysku. Zatem zapraszam do czytania!
10.JEFFREY COMBS
Najważniejsze role: Reanimator, Koszmar minionego lata, Przerażacze, Necronomicon, Potwór. Nie da się ukryć, że najpopularniejszą kreację zaliczył w serii o szalonym lekarzu w Reanimatorze. Bardzo fajną kreację stworzył też w Przerażaczach Jacksona, kto oglądał ten na pewno pamięta niezrównoważonego faceta z dziwną grzywką. Dla maniaków krwawego kina grozy z pewnością postać ikoniczna.
9.TONY TODD
Najważniejsze role: Candyman, Topór, Oszukać przeznaczenie, Noc żywych trupów, Mistrzowie horroru. Ten pan w większości filmów zwiastuje szybkie zgony bohaterom. Jego najbardziej znaną kreacją jest ta z Candymana, w której stworzył przerażającego typa żyjącego z owadami za pan brat. Ten gość już samym wyglądem budzi lęk.
8.BRUCE CAMPBELL
Najważniejsze role: Martwe Zło, Martwe Zło 2, Armia ciemności, Mroki lasu, Bubba Ho-Tep, Mam na imię Bruce. Mistrz zwięzłych i dobitnych dialogów, rzecz jasna najlepiej znany jako Ash Williams z trylogii Sama Raimiego. Warto też zerknąć na jego gościnne występy w "Spider-Manach" czy serialach "Xena" i "Herkules", które zresztą zdarzało mu się reżyserować.
7.ROBERT ENGLUND
Najważniejsze role: Koszmar z ulicy Wiązów, Topór, Striptizerki zombie, Inkubus, Ulice strachu. Czyli gość, który nawiedzał Was w snach jak byliście dziećmi. Po latach zaczął grać w gniotach pokroju Striptizerki zombie, ale raczej się tego nie wstydzi. Tak czy siak jest ikoną kina grozy i tego mu nikt nie odbierze.
6.MAX VON SYDOW
Najważniejsze role: Egzorcysta, Godzina wilka, Sprzedawca śmierci, Bezsenność. Był muzą Ingmara Bergmana, zagrał Antoniusa Blocka w Siódmej pieczęci, ale z bardziej mainstreamowego punktu widzenia najbardziej znany jest z roli duchownego z Egzorcysty. A i Sprzedawcę śmierci musicie koniecznie obadać. Czekam aż otrzyma Oscara za całokształt.
5.CHRISTOPHER LEE
Najważniejsze role: Kult, Horror Draculi, Narzeczona diabła, Pies Baskerville'ów, Pociąg grozy. No ten pan to jest nieśmiertelny i metal po 90 nagrywa. Rzecz jasna najwięcej zawdzięcza mu wytwórnia Hammer, dla której przez lata wcielał się min. w Draculę. A po godzinach to także hrabia Dooku i Saruman. No szacuneczek wiekuisty.
4.KLAUS KINSKI
Najważniejsze role: Nosferatu wampir, Ślady, Krwawy nałóg, Slaughter Hotel. Bardzo specyficzna twarz i ponoć trudny charakter. Niesamowity jako Nosferatu, właściwie nawet jakby zagrał tylko w tym jednym filmie to i tak przeszedł by do historii. Na szczęście możecie zobaczyć z nim o wiele więcej tytułów w tym chociażby Aguirre, gniew Boży.
3.BORIS KARLOFF
Najważniejsze role: Frankenstein, Mumia, Porywacz ciał, Żywe tarcze, Czarne święto. Nigdy nie będzie lepszego potwora Frankensteina. Jego charakteryzacja była niesamowita, kreacja powalająca, nie da się ukryć, że na tamte czasy stworzył jedną z najstraszniejszych i najtragiczniejszych postaci. Warto też obadać Porywacza ciał jeśli lubicie tematykę wykopywania zwłok z grobów.
2.VINCENT PRICE
Najważniejsze role: Studnia i wahadło, Upadek domu Usherów, Maska Czerwonego Moru, Ostatni człowiek na Ziemi. Jedna z jego ostatnich kreacji była rola kreatora Edwarda Nożycorękiego. Deep Purple poświęcili mu piosenkę na ostatnim krążku. Gość zagrał w wielu znakomitych filmach grozy, nie kojarzy się może jednoznacznie z jeną postacią, ale jest bardzo charakterystyczny. Koniecznie obejrzyjcie Maskę Czerwonego Moru jeden z lepszych filmów z jego udziałem.
1.BELA LUGOSI
Najważniejsze role: Książę Dracula, Plan 9 z kosmosu, Porywacz ciał, Wyspa doktora Moreau. Bela był ekscentrycznym bohaterem jednego z największych hitów grupy Bauhaus, kazał pochować się w kostiumie wampira i występował u Eda Wooda. Warto też zobaczyć jego popis w Wyspie doktora Moreau udowadniającej, że nie jest tylko aktorem jednej znakomitej roli. I to by było na tyle, jutro oczekujcie 5 wydania "10 najobrzydliwszych filmów"!
Nic do dodania, zwłaszcza za ostatnią dwójkę i wiecznie żywego Lee szacuneczek ;) Może jeszcze Peter Cushing winien się tu znaleźć, skoro tylu klasycznych, ale tak to chyba nikt poza tym :)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu mam chęć na obejrzenie filmów zainspirowanych utworami Poego, autora, którego bardzo cenię. "Maska Czerwonego Moru" jest już na mojej liście :).
OdpowiedzUsuń