Moi drodzy! Bardzo cieszę się, że to już trzecie wydanie mojej akcji mającej na celu podzieleniem się swoim gustem filmowym. Tym razem do swojego gustu przyznał się Piotr Nowakowski należący oficjalnie do OBF - Organizacji Blogów Filmowych. Aktywnie udziela się także na moim podwórku jako FILMplaneta. Jeśli jesteście jakie filmy należą do jego ulubionych przeczytajcie! Jeśli chcecie by Wasza 10 pojawiła się na moim blogu to przyślijcie ją z krótkim opisem uwzględniającym na jakich stronach się udzielacie (jeśli się udzielacie) i w miarę aktualnym zdjęciem na fkrbzm@gmail.com To by było na tyle, zapraszam do czytania!
Mam na imię Piotrek i mam 25 lat. Jestem absolwentem kierunku Biotechnologia stosowana – na studiach zgłębiałem tajniki transformacji genetycznych, klonowania i wykorzystania organizmów żywych w przemyśle, produkcji żywności, farmacji i medycynie. Po godzinach od zawsze śledziłem kinowe i serialowe premiery, a jako że uwielbiam pisać, dzielić się swymi refleksjami i dyskutować, postanowiłem założyć bloga. Od ponad roku recenzuję twory popkultury w swoim własnym świecie – na mojej FILMplanecie (http://filmplaneta.blogspot.com). Współpracuję z kilkoma dystrybutorami (m.in. HBO, History, krakowskie Kino Pod Baranami), należę do Organizacji Blogów Filmowych. Jestem też członkiem Akademii Węży - Kapituły przyznającej polskie anty-nagrody filmowe Węże. Jest mi szalenie miło, że dzięki uprzejmości Dominika i jego bloga mogę dziś zaprezentować moje własne TOP10 filmów. Właśnie takie akcje pozwalają zacieśniać więzy polskich blogerów filmowych, zatem zachęcam innych do wykorzystania tej okazji.
CHCE SIĘ ŻYĆ (2013, reż. Maciej Pieprzyca) – bo bawi, wzrusza i, co najważniejsze, niezwykle przekonująco mówi o tym, że niepełnosprawni to też ludzie (o czym, niestety, wielu Polaków wciąż zapomina).
STOWARZYSZENIE UMARŁYCH POETÓW (1989, reż. Peter Weir) – bo cytat „(…) Zamieszkałem w lesie, ponieważ chciałem żyć świadomie. Chciałem czerpać ze źródeł życia samą jego istotę. Odrzucić wszystko, co nie było nim, by w godzinę śmierci nie odkryć, że nie żyłem” przemawia do mnie jak żaden inny…
CHŁOPIEC W PASIASTEJ PIŻAMIE (2008, reż. Mark Herman) – bo to najbardziej poruszający dramat wojenny, jaki dotychczas powstał.
MULHOLLAND DRIVE (2001, reż. David Lynch) – bo uwielbiam, kiedy film przyprawia mnie o obłęd, a przecież Lynch jest mistrzem gatunku mindfuck movie.
ŻYCIE PI (2012, reż. Ang Lee) – bo ten film to znakomita filozoficzna wyprawa skłaniająca do refleksji nad otaczającym nas światem, nad religią i wreszcie nad samym sobą.
BLUE VALENTINE (2010, reż. Derek Cianfrance) – bo rzadko który film mówi o niestałości uczuć i miłości w sposób tak dotkliwy i przejmujący (a poza tym Williams i Gosling to dwójka moich ulubionych aktorów).
DONNIE DARKO (2001, reż. Richard Kelly) – bo z każdym kolejnym seansem odkrywam ten film i jego tajemnice na nowo.
WYSPA TAJEMNIC (2010, reż. Martin Scorsese) – bo mogę o nim dyskutować i zachwycać się nim bez końca.
SAMOTNY MĘŻCZYZNA (2009, reż. Tom Ford) – bo żaden inny film nie łączy motywów samotności i homoseksualizmu w tak fenomenalnie liryczny sposób.
FILMplaneta znajdziecie pod:
http://filmplaneta.blogspot.com
FILMplaneta na FB:
https://www.facebook.com/FILMplaneta?fref=ts
http://filmplaneta.blogspot.com
FILMplaneta na FB:
https://www.facebook.com/FILMplaneta?fref=ts
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz