Witajcie na FKRBZM!

sobota, 1 marca 2014

15 najczarniejszych charakterów ze świata animacji Disneya (część pierwsza)

Wpadłem na pomysł tego zestawienia wczoraj wracając ze spaceru, właściwie nie zdarzyło mi się jeszcze takiego czytać więc czemu nie. Mały ranking najdziwniejszych, najbardziej niepokojących stworzeń ze świata Disney'a. Endżoj!

15.RANDALL BOGGS (2001, "Potwory i spółka")

Oślizgła, kłamliwa jaszczurka, która zrobi wszystko by być najlepszym pracownikiem, nawet za cenę pozbycia się kolegów z pracy. Co prawda jego poczynania są nieco żałosne, ale pod względem oszukiwania i wyzłośliwiania się nie ma sobie równych. Głos dubbingował mu sam Steve Buscemi!


 14.URSZULA (1989, "Mała Syrenka")

Taka Marilyn Monroe w wersji XXL. Może jest i duża, ale na pewno stylowa i zła jak należy. Ten fryz, ta szminka no i fakt, że to miks kobiety z ośmiornicą. To dość wymowne Do tego świetny kolor skóry. Wredne to i bardziej intrygujące od Arielki. Takie postacie stanowczo dodają smaczków animacjom przeznaczonym "podobno" dla dzieci. 

13.GUBERNATOR RATCLIFFE (1995, "Pocahontas")

Co złoto z ludźmi robi. Jak mąci w głowie i jak pierze mózg. Ratcliffe nie przejawia jakichkolwiek uczuć wobec ludzi. Najbardziej na świecie kocha błysk drogocennego kruszcu. Jego postać świetnie ubarwia romansidło między głównymi bohaterami. 

12.KAPITAN HAK (1953, "Piotruś Pan")

Troszkę mi Salvadora Dali przypomina. Zły ale lekko ciapowaty. To jeszcze nie jest ten typ bezwzględnego, bezdusznego mordercy. W pewnym sensie nawet sympatyczny. Ech, ja chyba po prostu nie lubię Piotrusia. No przynajmniej tego animowanego. Hak zarówno animowany jak i aktorski jest świetny. Dustin Hoffman mistrz! 

11.ZŁA KRÓLOWA (1959, "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków")

Zimne suczysko, które potrafi nawet postać zmienić i jabco zatruć. Posiadaczka podejrzanego lusterka, które nigdy nie kłamie. Jak widzicie na obrazku nie sposób się z nią sprzeczać. Choć nie jest to najbardziej szatańska kobitka w tym zestawie. 

10.SHAN YU (1998, "Mulan")

Za wzrok, za zęby, za ten wąs i za bycie wielkim karczyskiem. Świetny, świetny badass. Mówiłem już, że zęby i oczy robią tu największą robotę? Plus te ptaszysko towarzyszące. I broń. Taki trochę bardziej umięśniony Skaza w ludzkiej skórze. 

9. DOKTOR FACILIER (2009, "Księżniczka i żaba")

Ostatnia w pełni niekomputerowa animacja pod skrzydłami Disneya bardzo ładnie zerka w stronę voo doo a to za sprawą tego pana. Czarnoskóry antagonista w świecie animacji często się nie pojawia, a już na pewno nie u Disney'a. Dlatego warto tego pana odnotować. 

8.CHERNABOG (1940, "Fantazja")

Epicki son of a bitch. Piekielna istota, która straszy w jakże pięknej disneyowskiej animacji, zupełnie się nie starzejącej. Postać tajemnicza i gdyby tak poświęcić jej osobny film to byłoby mega. Niestety obawiam się, że to marzenie ściętej głowy. 

7.JAFAR (1992, "Aladyn")

Jafar wygląda może trochę zbyt... hmmm... ekstrawagancko i ma śmieszną bródkę, ale jak się zmieni w węża to nie ma bata. Jest badassem i nikt mu tego nie odbierze. Plus za inteligentną papugę, minus za to, że się zbiesiła i zasiliła szeregi tych dobrych. 

6.HADES (1997, "Herkules")

Jedna z moich ulubionych postaci tutaj, bardzo podoba mi się kolorystyka Hadesa, jego zachowanie i mimika. Co prawda stworzonka na jego usługach do najbardziej rozgarniętych nie należały ale i tak jest super! 

5.CRUELLA DEMON (1961, "101 Dalmatyńczyków") 

Krótko i na temat: laska chce sobie zrobić futerko ze skórek małych piesków. Znajdźcie drugą taką popieprzoną sukę, która ma takie pomysły. Sporo lasek ze świata Disneya ma ostro nierówno pod kopułą, ta jest jedną z najlepszych. 

4.DIABOLICA (1959, "Śpiąca królewna")

Słusznie wybrano Angelinę Jolie na pokazanie Diabolicy w wersji aktorskiej. Diabolica jest piękna, mroczna, ma wspaniały strój i bije od niej negatywna, acz magnetyczna energia. Aaaaaach jakże demoniczna i wspaniała to postać. 

3.MIŚ TULIŚ (2010, "Toy Story 3")

W mordę misia! Wykorzystując bycie uroczym można wiele zdziałać. Na przykład chcieć zdobyć władzę nad światem zabawek. Tulisia nie można określić inaczej jak "bezwzględny". Bez mrugnięcia swoją wściekle różową powieką wysłał zabawki Andy'ego na pewną śmierć. Perfekcyjny złoczyńca ze świata Disneya. 

2.SĘDZIA CLAUDE FROLLO (1996, "Dzwonnik z Notre Dame")

Owładnięty nienawiścią rasową i pożądaniem jednocześnie Frollo to postać zepsuta do szpiku kości. Gardzi swoim podopiecznym i ma w sobie coś wręcz szatańskiego. Przypomnijcie sobie piosenkę, którą śpiewał o Esmeraldzie. I pomyśleć, że jeszcze gorszy jest jego pierwowzór książkowy... 

1.SKAZA (1994, "Król Lew")

Postać budząca grozę i respekt. Bardzo inteligentny, stanowczy sukinsyn, w oryginale dubbingowany przez Jeremy'ego Ironsa. Świetnie szło mu udawanie dobrotliwego wujaszka. Archetypowy bohater negatywny ze świata Disneya. Nie mogło być inaczej - ewidentne pierwsze miejsce. 

2 komentarze:

  1. Jestem fanką Hadesa, Frolla i oczywiście Skazy. Choć zabrakło mi tu głupiutkiego acz pod koniec demonicznego Gastona z "Pięknej i Bestii". Mama (nie pamiętam imienia) Rapuznel z "Zaplątanych" też była niezgorsza!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli chodzi o książkowy pierwowzór Frollo to słowo "gorszy" zmieniłabym na "bardziej skomplikowany". W tej książce nie ma postaci białych i czarnych (może z wyjątkiem Esmeraldy), ale w bajkowej wersji jest prawdziwym skurwielem :D

    OdpowiedzUsuń